Gdy tylko zaczęłam interesować się biografią Michała, starałam się przeczytać wszystkie możliwe artykuły i badania, w których był wspomniany. Wydawało mi się, że im więcej przeczytam, tym lepiej zrozumiem, co zrobić z jego dziennikiem. Ale w rzeczywistości okazało się to nie takie proste. Znajomość historii swojego bohatera to jedno, a napisanie o nim własnej historii to coś zupełnie innego. Jednak kilka podstawowych biogramów warto znać. Jedyn z nich należy do pióra Hanny Dymnickiej-Wołoczyńskiej „Radziwiłł Michał Kazimierz zwany Rybeńko“. Polski Słownik Biograficzny, XXX/2:299–308. z. 125. Polska Akademia Nauk, 1987 r., niestety nie jest jeszcze dostępna online (moim długoletnim marzeniem jest zobaczyć całą serię PSB online). Druga rekomendacja może cię zaskoczyć. Jest to pierwszy rozdział monografii Wandy Karkucińskiej Anna z Sanguszków Radziwiłłowa (1676-1746): Działalność gospodarcza i mecenat. Warszawa: Wydawnictwo naukowe Semper, 2000. Właśnie tak. To jedno znać fakty biograficzne, a drugie zrozumieć środowisko, które go ukształtowało. I właśnie Karkucińska opowiada o tym najlepiej.